Instruktorzy Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego (ACSL) LAW wzięli udział w zaawansowanym szkoleniu lotniczym dla pilotów wykonujących loty na śmigłowcu G2 Cabri, które odbyło się we Francji. Najważniejszym celem wyjazdu było przygotowanie kadry instruktorskiej do wykonywania lądowań autorotacyjnych na powierzchniach innych niż betonowa i asfaltowa.
Autorotacją nazywamy lot, w którym pilot podczas wystąpienia awarii silnika wykorzystuje wyłącznie zjawisko polegające na samoczynnym obrocie łopat wirnika głównego pod wpływem napływających strug powietrza. W autorotacji wirnik nośny nie ma połączenia z silnikiem, co jest sytuacją awaryjną dla śmigłowców - szczególnie jednosilnikowych – podkreśla Z-ca Szefa Szkolenia Lotniczego ds. śmigłowców (HT ATO) Roman Mendrek.
Personel Akademickiego Centrum Szkolenia Lotniczego to świetnie wykwalifikowana i doświadczona kadra. Piloci szkolący studentów wojskowych i cywilnych mogą pochwalić się nalotem rzędu od 2000 do 6000 tys. godz. Natomiast w przypadku Cabri G2 wynosi on od 500 do 2500 tys. godz. W lotnictwie najważniejsze jest bezpieczeństwo załogi, dlatego też Instruktorzy Lotniczej Akademii Wojskowej zdobytą wiedzą i umiejętnościami podzielą się ze studentami „Szkoły Orląt”, co w dużym stopniu wpłynie na bezpieczeństwo ich przyszłych lotów.
Szkolenie obejmowało szereg zajęć teoretycznych, podczas których piloci m.in. zapoznali się z modyfikacjami śmigłowca Cabri G2, jego rozwiązaniami technologicznymi wprowadzonymi na nowszych wersjach G2 oraz uczestniczyli w 3-godzinnym szkoleniu praktycznym w locie. Podczas ćwiczeń w powietrzu realizowane były różne scenariusze sytuacji niebezpiecznych, które mogą wystąpić podczas eksploatacji Cabri G2.
Poruszana na zajęciach problematyka pokazuje jak ważna jest znajomość możliwości i ograniczeń śmigłowca oraz właściwe przygotowanie do radzenia sobie w sytuacjach niebezpiecznych w deficycie czasu. Świadomość i odpowiedni trening pilota ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo podczas awaryjnego lądowania np. przy usterce silnika w zawisie na dużej wysokości, czy autorotacji z małą prędkością postępową.
Do tej pory wykonywaliśmy pełne autorotacje z lądowaniem na utwardzonym, odpowiednio długim i szerokim pasie startowym w dwóch zasadniczych kierunkach lądowania, co w niczym nie przypominało realnej sytuacji, która może przytrafić się każdemu pilotowi latającymi maszynami jednosilnikowymi. Lądowanie awaryjne na podłożu trawiastym wymaga od pilota ogromnej precyzji z uwagi na miękkie podłoże, brak dobrego poślizgu oraz nierówności terenu, które mogą przyczynić się do przewrócenia śmigłowca. Dobrze opanowany manewr lądowania autorotacyjnego i odpowiednie wyszkolenie dają bardzo duże szanse pilotom na uratowanie najdroższej rzeczy, jaką jest życie i zdrowie! – dodaje Roman Mendrek.
Personel latający LAW podczas zaawansowanego szkolenia miał również możliwość sprawdzenia swoich umiejętności w środowisku szczególnie narażonym na występowanie silnych podmuchów wiatru o zmiennej prędkości i kierunkach. Ćwiczenie podczas lądowania śmigłowcem na szczycie góry pozwoliło poznać właściwości pilotażowe i aerodynamiczne oraz zachowanie śmigłowca w środowisku górskim.
Szkolenie we Francji ukazało wysoki poziom przeszkolenia pilotów Lotniczej Akademii Wojskowej oraz było doskonałą okazją do wymiany międzynarodowych doświadczeń. Instruktorzy ACSL dzięki swoim umiejętnością, wiedzy i dużemu nalotowi wiodą prym wśród europejskich zespołów. Na zakończenie pobytu otrzymali certyfikat potwierdzający zdobyte umiejętności.
https://studiadualne.law.mil.pl/index.php/pl/aktualnosci-uczelnia/3228-zaawansowane-szkolenia-instruktorow-acsl-we-francji#sigProId74c32545c9