W dniach 14-25 sierpnia br. w Aeroklubie Leszczyńskim odbyły się 47 Szybowcowe Mistrzostwa Polski Juniorów.

W klasie CLUB B Naukowe Koło Szybowcowe LAW reprezentował st. kpr. pchor. Miron Otremba z Aeroklubu Poznańskiego na szybowcu PW-5 Smyk. Po pięciu konkurencjach ostatecznie zajął 10 miejsce. W konkurencjach w klasie CLUB B brało udział 17 zawodników z całego kraju.  

Tegoroczne zmagania były cięższe niż w roku ubiegłym. Ze względu na złe warunki atmosferyczne odbyło się tylko pięć konkurencji, a ostatniej nie ukończył żaden zawodnik z mojej kategorii. Zawodnicy, z którymi rywalizowałem, byli bardzo dobrze przygotowani. Niektórzy z nich latali w zespołach po dwa, trzy szybowce, co znacznie ułatwiło im szukania źródła noszeń termicznych i odpowiedniej drogi między chmurami. W powietrzu znajdowało się ponad 100 szybowców, przy tak dużej ilości statków powietrznych trzeba uważać, ponieważ latając z prędkościami od 70 km/h do ponad 200 km/h bardzo łatwo o kolizję w powietrzu – podkreśla pchor. Miron Otremba.

Szybowcowe Mistrzostwa Polski Juniorów to impreza sportowa organizowana, co roku na szczeblu krajowym, która ma na celu wyłonienie Mistrza i Wicemistrzów Polski w danej klasie: CLUB B, CLUB A, klasa STANDARD. Różnią się one stopniem trudności i wtajemniczenia oraz wymagają szeregu nowych umiejętności. Do najtrudniejszych można zaliczyć lot szybowcem wyczynowym z balastem wodnym ok. 120 litrów (kg), co zwiększa jego energię, a tym samym osiągi lub z mechanizacją skrzydła. Tego typu szybowce wymagają szczególnej ostrożności podczas pilotażu. Spośród najlepszych uczestników Mistrzostw wyłaniani są reprezentanci Szybowcowej Kadry Narodowej, którzy mają możliwość podjęcia treningu pod okiem doświadczonych trenerów i reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej. Przeciętny lot podczas konkurencji przelotowych trwa od 2 do 5 godzin, a średnia długość trasy to 200-300 km.

Zawody przebiegły pomyślnie, a przede wszystkim bezpiecznie. Jestem usatysfakcjonowany z uczestnictwa, poznałem wielu dobrych pilotów, spędziłem ponad 26 godzin w powietrzu oraz przeleciałem ponad 1000 kilometrów. Zdobyłem również więcej pokory oraz cenne doświadczenie. Niezmiernie dziękuję SKN LAW oraz mojemu rodzimemu Aeroklubowi Poznańskiemu za wsparcie i możliwość wzięcia udziału w zawodach. Szczególne podziękowania kieruję do opiekuna koła -  Pana Pułkownika Andrzeja Jaworskiego za pomoc w organizacji wyjazdów na treningi, które trwały od wiosny – przekazał zawodnik Szybowcowego Koła Naukowego LAW.