W dniu 10 maja br. w WSOSP gościliśmy dr hab. inż. Jerzego Surmę z Akademii Sztuki Wojennej i profesora Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Przybyłym do Auli gen. Kowalskiego podchorążym, studentom cywilnym i kadrze dydaktycznej Naszej Uczelni profesor J. Surma wygłosił bardzo intersujący wykład otwarty na temat: „Big Data a bezpieczeństwo narodowe”.
Big data – termin odnoszący się do dużych, zmiennych i różnorodnych zbiorów danych, których przetwarzanie i analiza jest trudna, alejednocześnie wartościowa, ponieważ może prowadzić do zdobycia nowej wiedzy.Big data ma zastosowanie wszędzie tam, gdzie dużej ilości danych cyfrowych towarzyszy potrzeba zdobywania nowych informacji lub wiedzy. Szczególne znaczenie odgrywa wzrost dostępności Internetu oraz usług świadczonych drogą elektroniczną, które w naturalny sposób są przystosowane do wykorzystywania baz danych. W swoim wystąpieniu prelegent przybliżył problematykę bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Jest to o tyle istotna kwestia choćby ze względu na fakt, że rozwinięte gospodarki i siły zbrojne coraz bardziej wykorzystują technologie oparte na dużej ilości danych. Na całym świecie są miliardy abonentów telefonii komórkowej i osób korzystających z Internetu. Badania nad skutecznym wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnych sugerują, że technologia danych stanowi również wyjątkowe wyzwania dla bezpieczeństwa narodowego. Długotrwałe wyzwania dla regionów rozwijających się, takie jak niewłaściwa infrastruktura technologiczna i niedobór zasobów gospodarczych i zasobów ludzkich, pogłębiają istniejące obawy związane z dużymi danymi, takimi jak prywatność, niedoskonała metodologia i kwestie dotyczące interoperacyjności. Referujący zaznaczył, że źródła mogą być różne np. dane dostępne w Internecie ze szczególnym uwzględnieniem serwisów społecznościowych. Mogą to być także inne dane np. z wszelkiego rodzaju systemów informacji marketingowej lub baz danych klientów. Przykładem może być Facebook, który nie udostępnia danych firmom w jakiś specjalny sposób. Można natomiast pobierać dane dotyczące niektórych aktywności w miejscach i na profilach publicznych oraz za zgodą użytkownika przez aplikacje. Profesor Surma podkreślić również, że często narzekamy na ustawienia prywatności „Fejsa", ale też sami udostępniamy prawie całe swoje życie. W tym miejscu na myśl przychodzi pytanie: na ile sami zdradzamy firmom, kim jesteśmy?Reasumując, wykład cieszył się ogromnym zainteresowaniem audytorium, czego wyrazem była duża liczba pytań zadawanych prelegentowi. Dotyczyły one różnych aspektów prezentowanego tematu. Szczególnym zainteresowaniem cieszył się aspekt inwigilacji użytkowników mediów społecznościowych. Wynika to z faktu, że znane nam, na co dzień technologie, informatyka czy telekomunikacja przestają być już niezależnymi segmentami rynku, tworząc system naczyń połączonych, które w sposób legalny i nielegalny można w w dużej części kontrolować.